Tel Awiw określany jest jako kosmopolityczna perła Bliskiego Wschodu. Coś w tym jest, ponieważ jest to jedno z najmłodszych miast Izraela, które uchodzi za bardzo mocno europejski kurort. Całe wybrzeże zostało świetnie zagospodarowane przez ekskluzywne hotele oraz drogie restauracje. Wysokie hotele górujące nad plażą przypominając wybrzeże Miami. Znajduje się tutaj również promenada – od mariny Tel Awiw do starego portu w Jafie – o łącznej długości około 5 kilometrów. Każdego wieczoru, zaraz po zachodzie słońca odcinek ten zamienia się w sportową aleję biegaczy. W samym Tel Awiwie jest 14 km plaż, a każda z nich jest szerokim pasem miękkiego w dotyku piasku. Już sam widok lazurowo-błękitnego morza Śródziemnego może uchodzić za swoistą atrakcję turystyczną, a jeśli dodamy do tego możliwość uprawiania sportów wodnych, czyni to Tel Aviv miejscem wartym odwiedzenia. W zasadzie wybrzeże bez względu na miejsce do którego się udasz jest bardzo do siebie podobne. Szeroka piaszczysta, miejscami z kamienistymi falochronami. Kite Beach znajduje się nieopodal Opera Tower i Israel Surf Club. Masz tutaj dużo miejsca na plaży i jeszcze więcej wodzie. Jeśli jesteś już średnio zaawansowanym kitesurferem warto byś zabrał ze sobą swoją deskę wave, bo możesz złapać tutaj naprawdę dużą falę ( nawet do 3m )

Jeżeli chodzi o kitesurfing w tym mieście to spotów możemy znaleźć tutaj kilka, wszystko zależy od Twoich upodobań, czasu w roku kiedy odwiedzasz to miasto i miejsca, w które chcesz się konkretnie zatrzymać. Najważniejszymi spotami w okolicy są przede wszystkim: Kite Beach - w centrum miasta oraz Beit Yani (często nazywane Bet Yan) znajdujące się na północ od centrum Tel Avivu. Niestety z racji dużej ilości turystów i plażowiczów w okresie od kwietnia do października uprawianie kitesurfingu w centrum miasta jest zabronione, natomiast po tym czasie możesz spokojnie uprawiać kitesurfing w dowolnie wybranym przez siebie miejscu, bezpośrednio na plaży miejskie. Co ważne możesz tutaj naprawdę wygodnie do niej dojechać autobusem lub dojść pieszo - w zależności od miejsca Twojego pobytu. W tym mieście zdecydowanie nie potrzebujesz samochodu, ponieważ transport publiczny jest stosunkowo tani, a połączenia autobusowe bardzo komfortowe. Nawet jeśli chcesz dostać się na plażę Beit Yanai- 40 km na północ od Tel Awiwu, możesz tam dojechać autobusem. Bilet kosztuje tylko 19 szekli (około 20 PLN, tylko pamiętaj, aby powiedzieć kierowcy, gdzie chcesz wysiąść, w przeciwnym razie może po prostu przejechać twój przystanek)

WIATR / sezon

Lato w Tel Awiwie jest naprawdę gorące, przez co możesz w tym czasie zupełnie zapomnieć o korzystaniu z pianki. Natomiast w okresie zimowo-jesiennym dobrze być zabrał ze sobą neopren z długą nogawką i rękawem bo mimo stosunkowo wysokich temperatur powietrze, woda dość mocno się ochładza.
Wiosną i jesienią masz tutaj wiatr pochodzi północny, dzięki czemu woda bywa nieco spokojniejsza, mniej za falowana. Mówi się często, że to najprzychylniejeszy czas w roku dla osób początkujących, freestyle'owych lub wakestyle'owych. Natomiast zimą wiatr się odkręca i przeważnie wieje z południa lub zachodu. To właśnie te kierunki ( a zwłaszcza wiatr zachodni) sprawiają, że złapiesz tutaj falę o wysokości dwóch lub trzech metrów. Fale są często dość dobre, co tłumaczy, dlaczego w Tel Awiwie wśród sportów wodnych najlepiej rozwinięty jest surfing. Fale wzdłuż miasta są dość duże, natomiast jeśli szukasz naprawdę dużych okazów warto byś udał się na północ kraju. Im wyżej na północ tym fale stają się masywniejsze, wystarczy że udasz się do Beit Yanai a złapiesz dużo wyższe niż w metropoli, a w Hajfie jeszcze wyższe niż w Beit Yanai.